W dwudziestym pierwszym wieku, w dobie równouprawnienia, polowania już dawno przestały być domeną jedynie mężczyzn. Kobiety coraz częściej chcą pokazać, że nie należy ich kojarzyć jedynie jako drobne, kruche istotni, nie radzące sobie same. Potrafią być równie silne i niezależne jak płeć męska. By to udowodnić, coraz częściej biorą w ręce strzelby w poszukiwaniu przygody w lasach.
Dorota Durbas-Nowak, publicystka, myśliwy oraz członkini Polskiego Związku Łowieckiego zaznacza, że obecnie w Polsce wciąż przybywa polujących kobiet, tzw. dian. Ponadto w naszym kraju działa Stowarzyszenie Diany Polskie, które ma na celu zrzeszać myśliwe. Do tego działa sporo lokalnych grup kobiecych, w których mogą się integrować i wymieniać doświadczeniami.
Mimo coraz większej popularności polowań, wśród przedstawicielek płci pięknej, do ich hobby podchodzi się wciąż z ogromną rezerwą. Być może mężczyźni czują się zagrożeni, widząc kobietę uzbrojoną w strzelbę. Dorota Durbas-Nowak zaznacza, że reakcje są różne na wieść o jej łowieckiej pasji. Niektórzy podziwiają i wykazują ogromny entuzjazm, inni natomiast przejawiają niechęć a nawet wrogość. Wszystko zależy od ludzkiego charakteru. Najważniejsze jednak jest to, by czerpać przyjemność ze swoich zainteresowań i czuć się spełnioną.
Dobry myśliwy, niezależnie od płci, powinien być przygotowany na każdą sytuację, która może go spotkać podczas tropienia. Podstawową kwestią jest zabezpieczenie się przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi oraz zimnem. Dlatego strój powinien być ciepły i wykonany z nieprzemakalnych materiałów. Nie mniej istotne jest obuwie, z twardą grubą podeszwą. Należy również zadbać o odpowiedni dobór broni i sprzętu myśliwskiego, przydatna okazuje się zawsze lornetka.
Pozostałe elementy podczas przygotowania, muszą być zaplanowane odpowiednio do tego, gdzie się wybieramy. Inny ekwipunek będzie nam potrzebny podczas polowania na dziki na Białorusi, inny, gdy polujemy na niedźwiedzie w Rosji.
Jeszcze kilkanaście lat temu kobiety-myśliwe miały nie lada problem, wybierając strój na polowanie. Zwykle musiały zadowolić się dużą, obszerną odzieżą męską. Nikt nie przewidywał stroju myśliwskiego dla kobiet. Cierpiały na tym szczególnie drobne, niskie dziewczyny. Wypychanie zbyt dużych butów skarpetami i podwijanie rękawów, było codziennością. Dziś, coraz więcej firm przewiduje stroje łowieckie dla kobiet w wielu rozmiarach. Śmiało można więc wybierać w krojach i barwach, jakie preferujemy.
Każda z Dian, kompletuje swą garderobę w zgodzie z indywidualnym gustem, zawartością portfela oraz możliwościami. Najistotniejsze są jednak buty. Warto zaopatrzyć się w specjalne, myśliwskie buty, czyli ciepłe, wysokie nad kostkę, by nie sypał się do nich piach. Na letnie, mokre dni doskonale sprawdzają się wysokie gumiaki z ciepłymi skarpetami na stopach. Z wygodnym obuwiem oraz ekwipunkiem myśliwskim, żadna pogoda nam niestraszna.
Angelika Wylegała
Używamy cookies