Obecnie jest to coraz częściej spotykane zjawisko. Wywołuje wiele emocji, porusza drażliwe dla niektórych sprawy. Co czuje mężczyzna, gdy kobieta zarabia więcej? Czy stereotypy nadal rządzą naszym myśleniem? Co zatem zrobić, aby zarobki partnerki lub żony nie wpłynęły negatywnie na rodzinę i jak dbać o związek?
Jest to oczywiście zależne od każdego mężczyzny oraz od tego, jak do takiej sytuacji ustosunkowuje się każda z partnerek lub żon. Większe zarobki partnerki lub żony nie powinny przesądzać o związku, gdy tworzą go osoby dojrzałe i spełnione życiowo.
Jednak często bywa tak, że mężczyzna traci poczucie bycia głową rodziny i status głównego żywiciela rodziny. Zwykle towarzyszy temu poczucie zagubienia, poniżenia, obniżenia poziomu samooceny, powodujące, że czuje się on niepotrzebny. Mężczyzna niekiedy odczuwa także zazdrość, a nawet niepokój i lęk. Zdarza się, że musi przejąć część domowych obowiązków partnerki, co dla wielu z nich może wiązać się z największym upokorzeniem i życiową klęską.
Dlaczego tak się dzieje? Głównie przez panujące stereotypy. Są to wciąż utrwalane i bardzo krzywdzące poglądy i opinie, według których mężczyzna zajmujący się domem i ewentualnie pracujący dorywczo, a tym samym zarabiający mniej pieniędzy niż żona jest życiowo przegrany.
Dowodzi to sytuacji, w której ludzie zbyt wielką władzę przypisali szczególnie jednej rzeczy, jaką są pieniądze. Pieniądze nie mogą decydować o poczuciu wartości człowieka, w tym wypadku mężczyzny.
Co powinien zrobić mężczyzna w takiej sytuacji? Jeśli chce imponować w jakiś sposób swojej kobiecie, nie musi tego robić jedynie za pomocą ilości zarabianych pieniędzy, a poprzez większą troskę, także poprzez przejęcie części obowiązków domowych, szacunek i poświęcanie więcej czasu rodzinie. Wówczas żaden mężczyzna nie może powiedzieć, że poniósł porażkę.
Mężczyzna, aby być głową rodziny, nie musi zarabiać więcej niż żona, ale powinien zapewnić swojej rodzinie przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa i miłości. Ponieważ tego nie zbuduje nawet najtrwalszy finansowy fundament.
Według ogólnie przyjętych w społeczeństwie stereotypów to mężczyzna powinien zarabiać więcej niż kobieta, aby nie przekreślić swojej ugruntowanej pozycji finansowego lidera w rodzinie. Jednak współcześnie coraz więcej kobiet pracuje zawodowo i zarabia więcej niż ich mężowie i partnerzy i nie ma w tym nic złego. Również, gdy mężczyzna nie wpisze się w powszechnie przyjęte stereotypy i zarabia mniej niż jego partnerka lub żona, nie przekreśla go to, jako człowieka.
Obecnie mamy do czynienia z trzema modelami rodziny, do którego należy: tradycyjny model rodziny, według którego zawodowo pracuje tylko mężczyzna, a kobieta zajmuje się obowiązkami domowymi, model partnerski, gdzie kobieta i mężczyzna pracują zawodowo i oboje wykonują obowiązki domowe w równym stopniu oraz model mieszany, w którym kobieta i mężczyzna pracują zawodowo, lecz domowe zajęcia spoczywają głównie na kobiecie.
Nie każda rodzina i nie każdy związek musi więc wyglądać tak samo – gdzie mężczyzna zarabia więcej, a kobieta pracuje w domu, wykonując wszystkie domowe obowiązki. Należy bowiem zadbać o stworzenie takiego modelu rodziny, który będzie dopasowany do oczekiwań, potrzeb i sytuacji życiowej jej członków.
Jeśli w związku ma miejsce sytuacja, w której partnerka zarabia więcej niż partner lub gdy jest odwrotnie, ważne jest, aby nie dać odczuć swojej przewagi finansowej. Aby nie dać odczuć przewagi, należy zacząć od tego, że nie można myśleć o sobie w kategorii bycia lepszym od drugiej osoby, w kwestii finansowej i w każdej innej.
Traktowanie swojego partnera z góry i wymawianie mu tego, że zarabia mniej od ciebie podczas ewentualnej sprzeczki na pewno nie poprawi relacji w związku. Wypominanie czegoś drugiej osobie to nie sposób na wyjaśnienie wątpliwości i rozwiązanie zaistniałych problemów.
Aby związek był udany, każda z jego stron powinna pozbyć się wszelkich uprzedzeń, pretensji i stereotypowego myślenia. Niezbędna jest więc szczera rozmowa i wyjaśnienie sobie wszystkich tych spraw, które przysłowiowo do tej pory były „zamiatane pod dywan”, co z pewnością będzie wiązało się z ustaleniem pewnych kompromisów w związku.
Należy pamiętać, że jeśli ktoś nie czuje się szczęśliwy sam ze sobą, nie da szczęścia także drugiej osobie, będąc w związku. Potrzeba więc uczciwości, zrozumienia, wzajemnego zaufania, wsparcia i troski, choćby w najmniejszych gestach. Trzeba dbać o to, aby druga osoba czuła, że jest dla nas ważna, a zatem naturalną rzeczą powinno być zainteresowanie wszystkimi jej sprawami i problemami.
I na pewno nie można pozwolić, aby domowe finanse decydowały o tym, czy związek będzie udany i kontrolowały życie rodzinne.
Obecnie kobieta często zarabia więcej niż jej mężczyzna. U mężczyzn taka sytuacja łączy się z poczuciem niepokoju, słabości, utraty wiary we własne siły i przegranej. To niepokonana rola pieniądza w dzisiejszym świecie i dziwne myślenie stereotypami sprawia, że mężczyźni w dużej mierze z taką postawą wciąż się utożsamiają. Zbyt często zabezpieczenie finansowe i komfort życia, które mężczyźni tak bardzo chcą zapewnić swoim rodzinom, mylą z prawdziwym poczuciem bezpieczeństwa rodzinnego i z miłością, o które ich żony, partnerki i dzieci zwykle bardziej zabiegają niż o cokolwiek innego.
Karolina Kowalczyk
Używamy cookies